Trudne tematy i świetna książka - Recenzja "Dopóki nie zajdzie słońce".





"Każdy z nas chce kochać i być kochanym, ale nie każdy ma na tyle odwagi, by spróbować."








Książki, które dotykają tematów osób z traumą po wojnie są trudne. Również są przeokrutnie bolesne i doprowadzają czytelnika na skraj załamania, gdy bohater opowiada Nam o tym co przeżył. Historia Samuela jest tak samo ciężka i przejmująca. Jego przeżycia są straszne i ściągają go w koszmarach aż do momentu, w którym go poznajemy. Nie umie sobie z nimi poradzić. stara się je tłumić wszelkimi używkami. Niestety to powoduje, że jego siostry trafiają pod opiekę innej osoby. Samuel dostaje pomocną dłoń od przyjaciela, który chce wyciągnąć go z bagna. Czy Samuel będzie chciał się zmierzyć z problemami Czy uda mu się wyjść z życiowego zakrętu? I kim jest kobieta, która wywróci mu świat do góry nogami? 


Tyle ile emocji we mnie siedziało podczas czytania, to tylko ja wiem. raz chciałam rzucić książką, a raz chciałam popłakać razem z bohaterami i ich pocieszać. To świadczy tylko dobrze o powieści jaką stworzyła nasza polska autorka Ewa Pirce. Ja sama jestem zakochana w Samuelu, który pomimo tylu przeciwności chciał zmienić sie dla sióstr. I moim krzywdy wyrządzonej im walczył o zaufanie. Mam od razu jakąś przychylność do starszych braci, nie pytajcie czemu. Gdy ułożył sobie jakoś życie, z prędkością światła weszła Jessie. Zimna, ostra i pełna sprzeczności kobieta, która zawładnęła Samuelem. Jej urok osobisty powala każdego na kolana, jednak ona woli nie bawić się w uczucia. nosząca na barkach przeszłość, jest nauczona kilku rzeczy. Woli być sama mieć jednorazowe przygody. jednak tym razem nie będzie to takie proste. Przyczyną tego jest urocza gromadka sióstr głównego bohatera. Uwierzcie mi, będzie sie działo!

Emocji jest wiele. Od łez po śmiech. Najbardziej chyba jednak zapada w pamięć ta smutna część. Wszystkie wspomnienia głównego bohatera powodują w nas żal i współczucie Jest to niewyobrażalnie frustrujące, że nie możemy teraz wyciągnąć takiego ciacha z kartki i go mocno przytulic. Niemniej jednak czasem chciałam go uderzyć, mocno i dotkliwie. 
Co do dalszych bohaterów to Suzy jest warta uwagi. Jest najstarszą z sióstr i jednocześnie najbardziej tajemniczą. To ona tak naprawdę rozumiała wszytsko co się działo i pojmowała, jak to jest poważne. Ma jednak coś w sobie co mnie do niej przyciąga, tak samo jest zresztą z Jessie. Lubię bohaterki z pazurem, a tego je nie brakuje. Twardo stąpa ziemi i wie czego chce. Tylko pod tą maską jest coś jeszcze i to jest chyba najbardziej zaskakujące.  

To doskonała historia do połknięcia w dwa wieczory. Wciąga nas od pierwszych stron i nie chce wypuścić, aż do zaskakującego i nieprzewidywalnego końca. Przez to muszę teraz z niecierpliwością wyczekiwać drugiej części, bo umrę z ciekawości!

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Niezwykłemu.

Komentarze